Karmel jest cały Maryjny. W miesiącu lipcu dziękujemy w szczególny sposób Naszej Matce i Królowej z Góry Karmel za dar szkaplerza świętego i staramy się jeszcze bardziej lgnąć do Najświętszej Dziewicy naśladując Jej cnoty i ucząc się od Niej modlitwy.
Poprzez dar szkaplerza świętego Maryja wprowadza nas do ziemi Karmelu na spożywanie owoców i dóbr tego Zakonu (por. Jr 2,7) To owoce drzewa Krzyża, które Ona, jako nowa Ewa ofiaruje swym dzieciom. Maryja z hojnością Swego Niepokalanego Serca pragnie karmić nas błogosławionym rajskim Owocem swego łona – Jezusem. Jego Eucharystyczne Serce stanowi centrum każdego klasztoru karmelitańskiego i jest Skarbem naszych serc. Wokół Niego skupiają się nasze myśli, pragnienia, prace, modlitwy, każda chwila życia.
Maryja jest rajem dla Jezusa. Niech każda nasza Komunia będzie przyjęciem Pana w duchu Maryi poprzez wyrażanie wdzięczności za życie, jakie w każdej chwili wylewa On w swym miłosierdziu na cierpiący i często zagubiony świat.
Maryja modli się razem z nami. Jest Ona boską pieśniarką, nową Miriam, która z bębenkiem w dłoniach (Wj 15,20) uwielbia Boga swym Magnificat, dziękując za dar wyzwolenia z Egiptu, z naszych zniewoleń, przywiązań.
Maryja jest wzorem modlitwy, jest Ona Dziewicą słuchającą Słowa, i całkowicie oddaną pełnieniu woli Bożej.
Uczy nas jak żyć w posłuszeństwie Jezusowi, spełniając wolę Ojca.
Jest wzorem przyjęcia Słowa, noszenia Go w sercu, dawania życia Słowu, rozważania Go dniem
i nocą.
Czytajmy z Maryją Pismo Święte, by dzięki Niej widzieć obecność Jezusa na każdej ze stronic Świętego Tekstu.
Niech Ona pomaga nam przyjmować Słowo, nosić Je w pełnym adoracji milczeniu i dawać Mu życie pośród naszej codzienności, czasem trudnej czy monotonnej.
Maryja jest naszą Siostrą, Mistrzynią zażyłości z Jezusem. Ona żyła z Nim pośród zwykłych, codziennych prac, zawsze gotowa pełnić Jego wolę. Stawajmy przed każdą pracą w obecności Jezusa i Maryi prosząc Ich, by byli z nami i pytając w jaki sposób wykonać naszą pracę tak, by była Im najmilsza. Pracujmy trwając w pokoju serca pod miłującym spojrzeniem Maryi, unikając pośpiechu i niepokoju, by - jak mówi modlitwa nad darami z Mszy Świętej ku czci Matki Bożej z Góry Karmel - naśladować Jej miłość w służbie Bożej. W chwili, gdy rodzi się w nas napięcie, zatrzymajmy się na chwilę, by skonsultować się z naszą Mistrzynią i zapytać, co Ona zrobiłaby na naszym miejscu. Na modlitwie pytajmy Ją, co zrobić, by wspólnie z Nią sprawić przyjemność Jezusowi. Gdy pracy jest bardzo dużo, możemy - idąc za radą Ojca Emila Neuberta - powtarzać: „Uważaj! Masz tak dużo do zrobienia, pozwól Jej działać w tobie, by zdążyć ze wszystkim!”.